Benedicto Puentes
"Chciałbym, aby cały region skorzystał na tym, że nasza kawa stała się równie rozpoznawalna jak ta z Huila."
Benedicto Puentes to człowiek, który nie boi się zmian. Dorastał wśród kawowców w Tolimie, ale zamiast trzymać się utartych schematów, postanowił iść o krok dalej. Skupił się na kawie specialty i zaczął eksperymentować – z odmianami, fermentacją, suszeniem.
Benedicto nie działa jednak tylko dla siebie. Wspólnie z żoną Heleną pomaga innym rolnikom w regionie – doradza im, edukuje i pokazuje, że dbając o detale, można wywalczyć lepszą cenę za swoje ziarna. Dla niego kawa to sposób na poprawę życia całej społeczności.
Jego plantacja w China Alta leży na 1760 m n.p.m., a drzewa rosną tu bez dodatkowego cienia. Nie jest to przypadek – w tym regionie chmury robią całą robotę, zapewniając idealne warunki do dojrzewania owoców. Wszystko w zgodzie z naturą, bez zbędnej ingerencji.
Wush Wush
Ta kawa to synonim słów dokładność i precyzja. Klasyczna obróbka metodą mytą, ale w wersji dopracowanej do perfekcji. Najpierw selekcja wiśni przez sortowanie na wodzie (floating), potem 30 godzin fermentacji w owocach, wstępne oddzielanie od miąższu i kolejne 20 godzin fermentacji z częściowym pozostawieniem miąższu. Następnie mycie i 15 dni suszenia – albo w suszarni poliwęglanowej, albo na afrykańskich łóżkach.
Cały proces ma miejsce pod ścisłą kontrolą temperatury – maksymalnie 36°C, żeby zachować pełną stabilność ziaren i wydobyć z nich to, co najlepsze. Benedicto co roku podnosi poprzeczkę, dopracowując każdy etap obróbki. Efekt? Kawa czysta, soczysta, pełna głębi i charakteru.